Perły i fabryka pereł
Perły! Fabryka pereł. Cóż za pobudzające ludzką wyobraźnie pojęcia. Wszyscy myślimy, że perły powstają w niezmierzonych otchłaniach mórz, a tymczasem są one zwyczajnie produkowane podobnie jak karpie, czy marchewka.
Podstawą hodowli pereł są małże słodkowodne. Umieszczone w specjalnych siatkach na głębokości 1-2m pod powierzchnią wody, pozostają tam przez okres kilku lat. Po pierwszym roku małża jest otwierana i zaszczepiane do środka są fragmenty nabłonka o rozmiarach kilku milimetrów. Po kolejnych dwóch latach małża jest powtórnie wyławiana, otwierana i oto naszym oczom ukazują się … prawdziwe perły!
Po oczyszczeniu, perły wyglądają mniej więcej tak:
Nie wszystkie są one regularne. Właściwie, to większość z nich ma większe lub mniejsze odstępstwa od regularnej sfery.
Nasza przewodniczka w chińskiej fabryce pereł w okolicach Pekinu dwoiła się i troiła, aby pokazać wszystkie zalety pereł, pięknych ozdób i kosmetyków z nich wykonywanych, oraz nie zawsze łatwej sztuki odróżnienia prawdziwych klejnotów od fałszywych. Nawet kazała mi pogryźć sznury pereł własnymi zębami, aby wyczuć różnicę.
Warto wiedzieć, że w Polsce też żyły małże słodkowodne wytwarzające perły. Perłoródki jeszcze na początku XX wieku występowały w Sudetach, w Nysie Łużyckiej, Kwisie i rzece Bóbr. Teraz już ich nie ma, ale dobrzy ludzie starają się o ich reintrodukcję.