Jakie potwory grasują w naszych lasach?
Nie raz zastanawiałem się, co takiego rozjeżdża nasze beskidzkie lasy. Jak to się dzieje, że był las, a w 3 miesiące później już są same wykroty i rozorany teren aż po horyzont.
Aż wreszcie, podczas spaceru na Malinowską Skałę zobaczyłem TO. I nie wiem, co to jest. Nie umiem TEGO nazwać. Ani ciągnik, ani traktor, po prostu jakiś ogromny POTWÓR.
I taka oto maszyna, takimi kołami:
robi drogi leśne szerokie na dziesięć metrów, gęstą siatką oplatające całe pasma górskie, w tym wypadku Beskid Śląski.
Kilkaset metrów dalej, spotkaliśmy inną maszynerię.
Łańcuchy na kołach i stan opony wskazywały, że przejechała już nie jedną drogą, a raczej nie jeden las. I to wszystko w walce z takim maleńkim kornikiem drukarzem ?