Słowik i jego trele
Ten filmik pochodzi z okolic Warszawy, ale u mnie, w lasku obok, mam identycznego słowika. Siedzi i po nocach daje takie koncerty, że przy otwartym oknie aż przeszkadza zasnąć (samochody, to dopiero przeszkadzają, ale to już jest całkiem inna bajka).
Jak to możliwe, żeby taki mały ptaszek wielkości wróbla potrafił wydawać z siebie takie donośne dźwięki? To chyba tylko słowik tak potrafi!