Ogromne paprocie na Sri Lance
No i dane mi było przemieścić się w czasie 300 milionów lat do tyłu. Do epoki geologicznej nazywanej karbon. Był to okres ogromnego rozwoju roślinności na naszej planecie. Czas ogromnych paproci, skrzypów i widłaków.
Takie właśnie ogromne paprocie do dzisiaj rosną na Sri Lance w Parku Narodowym Równiny Hortona.
Pień paproci drzewiastych pokryty jest nie korą, ale resztkami zeschniętych nasad liści i korzeni przybyszowych.
Paprocie drzewiaste rosną nie tylko na Sri Lance, są one rozpowszechnione w wilgotnych lasach międzyzwrotnikowych. Dają choć przez chwilę poszybować wyobraźnie w zamierzchłe czasy, kiedy to formowała się bujna roślinność na Ziemi.
Paproć drzewiasta zakończona jest pióropuszem liści.
Z pióropusza liści wyrastają podobne pastorały – nowe liście, jak na naszych rodzimych paprociach.