Kry lodowe
Kolejna zimowa wycieczka nad jezioro Dzierżno w okolicach Gliwic. To co zimą jest interesującego, to kry lodowe.
Widać, że wiosna już chce nadejść, bo środek jeziora roztopiony, a cały lód zepchnięty w stronę lądu.
Lód zawierający pęcherzyki powietrza posiada mniejszą wytrzymałość mechaniczną. To tak ku pamięci dla łyżwiarzy. 5 cm, to podobno dolna granica grubości pokrywy lodowej, na którą może w sprzyjających warunkach wejść człowiek.
Czy to na pewno ta sama woda, co w kranie? Bo na pierwszy rzut oka nie wygląda.
Lód ma ciekawą właściwość. Wraz ze spadkiem temperatury rozszerza się, ale poniżej -15C zaczyna się kurczyć, co prowadzi do jego pękania.
Nawet krótkie działanie słońca rozpoczyna proces topienia.