Deszcz żołędzi i jesienne odgłosy ptactwa w rezerwacie Łężczok

Krótka, dosłownie w biegu wizyta w rezerwacie Łężczok nie przyniosła zbyt wielu obserwacji ornitologicznych. Ptaki gromadzą się dość daleko od brzegu, wokół nowo wybudowanych wysepek. Na alejki starodrzewów pomału wkracza już jesień.

Co ciekawe i śmieszne zarazem, to ogromne opady żołędzi. Dojrzałe owoce dębu masowo spadają na ziemię i do wody powodując coś jakby deszcz żołędzi!   Co chwila rozlega się bum, bum, bum i sympatyczne pluśnięcie.

Najwięcej hałasu wywołują gęsi i łabędzi nieme. Pomimo odległości, zaryzykowałem, wzmocniłem dodatkowo słaby sygnał dźwiękowy i o dziwo wyszło z tego całkiem interesujące nagranie.  Szczególnie wpadające do wody żołędzie brzmią jakby to były spore kamienie.

Najlepiej słuchać co się działo na dobrych słuchawkach.

 

Krótszy fragment nagrania zamieściłem na serwisie SoundCloud.  Zapraszam do posłuchania!