Wzmacniacz słuchawkowy
[30.10.2006r.]
Jak śpiewa Ketie Melua:
Klawisze fortepianu mają tylko 2 kolory czarny i biały,
ale rozbrzmiewają w mojej głowie milionami barw.
Chcąc wydobyć te miliony barw także z małego srebrnego krążka postanowiłem wykorzystać lepiej posiadane doskonałe słuchawki Sennheiser HD 580 Precision i zainwestować w odpowiedni dla nich wzmacniacz słuchawkowy.
Wyśledziłem pewien wątek na pl.rec.audio i pewną konstrukcję wzmacniacza słuchawkowego autorstwa forumowicza Piotrek608.
I jak to w takich przypadkach bywa poczytałam, porozglądałem się i mając sporo szczęścia od razu znalazłem ogłoszenie sprzedaży wzmacniacza Forum608 na www.hifi.pl
W dzień odbioru paczki, kazałem zdziwionemu dziecku zrezygnować z lekcji, aby tylko nie przegapić przesyłki (znacie to uczucie kiedy to już , już masz coś otrzymać i czas oczekiwania rozciąga się w nieskończoność?)
Wzmacniacz słuchawkowy odtajał, rozgrzał się, no i się zaczęło:
Karmazynowy Król zagląda do królestwa Posejdona
a na Wyspach skowronki wkładają języczki do auszpiku.
W Bukowinie deszczem z chmur opada
okrzyk ptasi zawieszony w niebie,
przecież
Wierzby wierzą
Szeptom i łzom.
Król Solomon prowadzony przez Johna Eliota Gardinera,
zagląda do kołyski Mesjasza,
przygrywając mu suity wiolonczelowe Bacha.
A Milestones i No blues zaczarowują Cię swoją trąbką.
La folia – Taniec głupców podrywa z fotela,
a Dzieci Sancheza wtórują mi do taktu.
Dwa serduszka cztery oczy…
Orfeusz szuka w Hadesie swoją nimfę leśną Eurydykę,
do obrony mając tylko lirę.
Pójdę daleko, Pójdę na łąki
Malowane złotem i rdzą
tam gdzie Andreas Scholl wyśpiewuje Sabat Mater Czerwonego Księdza
Wokół lasy, lasy i wiatr
i całe życie w wiatru świstach.
Wszyscy, których kocham, wita was
modrzewia ikona złocista.
Zwierzę się wierzbom
Z naszej rozłąki
Wierzby wierzą
Szeptom
i łzom.
Schizofrenik XXI wieku.
;-)