Zamość noclegi
Znalezienie sensownego noclegu w Zamościu to wcale nie jest taka prosta sprawa. Google zwraca całą masę śmieci w postaci linków do serwisów nastawionych na sprzedaż reklam, oferujących te same hotele i pensjonaty w cenach co najmniej nie turystycznych.
Żona wyszukała mi nocleg w hotelu sportowym OSIR leżącym niedaleko centrum. Zamówiła mi oczywiście pokój jednoosobowy za 90zł ze śniadaniem. Cóż, pojechałem tam i zwyczajem przyjętym ze schronisk górskich powiedziałem, że jedynka mi wcale do szczęścia nie jest potrzebna, najlepiej aby to był pusty pokój 6 osobowy. No i dostałem za całe 23zł 40gr!
Widać, że ORIS to tani hotel dla sportowców. Korytarze są tam tak dłuuuugie, że wstając z łóżka i idąc do kibla to już rozgrzewkę mamy za sobą. Jakie było moje zdziwienie, gdy otworzyłem okno, a tu zamiast świeżego powietrza i widoku na Zamość ukazała się …. sala gimnastyczna! TAK! Okno wychodziło wprost nad trybunami. Nie miałem zamiaru zaczynać dnia od koszykówki, więc wymieniłem sobie pokój na taki z normalnym światem za oknem.
Brak łazienki w pokoju wcale nie doskwierał, bo byłem chyba jedyny na piętrze. I całe szczęście, bo krótka kalkulacja: 50 pokoi razy 6 łóżek, to jest 300 osób, co chcą o tej samej godzinie rano zrobić siusiu w jednym kibelku! Sodoma i Gomora.