Vodnikov Dom i schronisko nad Jeziorem
[Słowenia i Alpy Julijskie, część 12]
Kolejna część wycieczki w Alpy Julijskie musi nas sprowadzić z powrotem do cywilizacji. Niestety trzeba się oderwać od tych wprost nierealnie pięknych krajobrazów.
Wybieramy szlak prowadzący przez Vodnikov Dom do Schroniska na Polanie przy Jeziorku. Prowadzi on dnem Doliny Veleska oszałamiająco białym korytem wyschniętej w lecie rzeki.
W miarę obniżania się, dolinę wypełniają stopniowo kosodrzewina, później modrzew i świerk. Rośnie tutaj bardzo licznie, chroniony u nas w Polsce wawrzynek wilczełyko.
Na każdym kroku widać ślady pozostałości lodowca. Charakterystyczny kształt doliny, ślady poruszania się lodowca i jego tarcia o ściany boczne i dno doliny.
Dolina Veleska. Widok w stronę przełęczy Hribarice.
Schronisko Vodnikov Dom na tle skalnych ścian.
W Alpach widać liczne ślady, po bardzo intensywnym kiedyś pasterstwie. Teraz szałasy podupadają , ale tradycyjne zajęcie jeszcze nie wymarło.
Najbardziej mordercze podejście całej wycieczki w Alpy Julijskie jest na przełęcz Miseljski Preval (1995m n.p.m.). Kroczek za kroczkiem, centymetr za centymetrem zdobywamy wysokość. Wysiłek jest niesamowity, a przełęcz mami nas swoją bliskością.
Miseljski Preval. Zasłużony odpoczynek.
Kolejną, wcale nie niższą przełęcz Lazovski Preval (1966m n.p.m.), osiągamy już bez większego problemu. A tam znowu szarotki, szarotki i całe pola cudownych, kutnerowatych szarotek.
Z tyłu za plecami ponownie majaczy Triglav. Dumnie przedziera się poprzez chmury. Teleobiektyw przybliża rządek ludzi zmierzających na szczyt.
Szlak prowadzi przez kolejne polany wypełnione szałasami pasterskimi, lejkami krasowymi, lub po prostu trawą. Nawet pełnik europejski się wśród niej znalazł.
Schronisko na Polanie nad Jeziorem (Koča na Planini pri Jezeru) wypełnia tłum turystów. Jest to zdecydowanie najlepiej wyposażone schronienie w okolicy. Elektryczne oświetlenie w całym budynku, prysznic z gorącą wodą, pantofle dla gości, czyste i dobrze utrzymane pokoje, czego tylko dusza zapragnie.
Droga powrotna do cywilizacji prowadzi przez Prsivec
i wchodzi w ten cudowny las świerkowo-bukowo-jaworowy, wychodzący wprost nad Czarny Staw (Crno Jezero). Pętla w górach została zamknięta.
Jeszcze tylko zejście z klifu Komarca nad rzekę Savica do pozostawionego samochodu.