Chiński Mur

Wielki Mur Chiński, to budowla, którą widać już z samolotu zbliżającego się do Pekinu. Żółta kreska, pełna dziesiątków zawijasów, prowadząca szczytami zielonych gór. Podobno jedyna rzecz zbudowana ludzkimi rękami widoczna z kosmosu.

Chiński Mur

Mur Chiński

Nie cały Chiński Mur jest udostępniony do zwiedzania. Niektóre jego odcinki są odrestaurowane, wyposażone w infrastrukturę turystyczną, a inne wręcz rozpadają się, przygniecione zrębem czasu.

Mur Chiński

Do miejscowości Badaling prowadzi kręta droga pomiędzy górami.

Badaling

Na miejscu tłumy turystów, przybywających tutaj jak do Mekki. Taki już ma urok zwiedzanie, w państwie zamieszkałym przez jedna czwartą ludności Ziemi. Tak jest tutaj wszędzie.

Z dwóch możliwych wariantów zwiedzania wybieramy ten trudniejszy, ale z piękniejszymi widokami. A więc pniemy się stromo na zachód, podczas gdy 95% ludzi podąża wschodnim odcinkiem muru.

Chiński Mur

Zbudowany został z ogromnych cegieł. Na części z nich, do dziś można odczytać sygnatury rzemieślników. Taki podpis miał gwarantować sumienność pracy i trwałość budulca.

Mur Chiński

Setki schodów prowadzą coraz wyżej i wyżej. Momentami są one tak strome, że aż się chce wspomóc rękami i wchodzić na czworakach. Tym bardziej w tym upale, gdzie promienie słoneczne palą niemiłosiernie.

Mur Chiński

Co kilkaset metrów Chiński Mur przedzielają wieże obronne zaopatrzone w małe okienka i uwieńczone flankami. W ich wnętrzu czuć cudowny orzeźwiający chłód. Przewalający się przez krawędź gór chłodny wiatr aż zamraża człowieka, który schował się tutaj przed lejącym się w góry żarem. A upał jest niesamowity. Cegły nagrzane są słońcem i stąpanie przypomina spacer po ogromnej patelni. Tego dnia wszyscy opaliliśmy się jak czerwone raki.

Jest coś mistycznego w tej budowli. Po pierwsze trzeba ją zaliczyć do któregoś tam cudu świata. Fascynuje jego potęga i cywilizacja, która porwała się na tak wielką inwestycję. Budowany przez setki lat nigdy nie spełnił swojej roli obronnej, ale jest dzisiaj jedną z najpiękniejszych pamiątek wytworzonych przez lud chiński.

Podczas, gdy cały tłum zwiedzających poszedł w prawą odnogę, znowu mam niesamowitą okazję samotnej kontemplacji magii tego zakątka pośród gór. Ani żywego ducha za mną i przede mną. Wyobraźnia przywołuje obrazy tysięcy gnębionych budowniczych i późniejsze setki dumnych wojowników kroczących tą drogą. Wolno spaceruję upajając się niecodzienną atmosferą, widokami, powagą i majestatem tego miejsca.

Mur Chiński

Wokół otaczają nas zielone góry, przez które miejscami przedziera się warstwa żółtych skał. A na ich szczytach wije się jak przysłowiowy chiński smok, budowla z milionów cegieł.

Okolice Balding, Chiński Mur

Chiński Mur z satelity.

Wyświetl większą mapę

Chiński Mur z samolotu.
Ciński Mur z samolotu

Comments are closed.